
Kilka uwag na temat zeznań niewolników w procesie karnym
Author(s) -
Elżbieta Loska
Publication year - 2020
Publication title -
zeszyty naukowe katolickiego uniwersytetu lubelskiego/zeszyty naukowe katolickiego uniwersytetu lubelskiego jana pawła ii
Language(s) - Polish
Resource type - Journals
eISSN - 2543-9715
pISSN - 0044-4405
DOI - 10.31743/zn.2017.60.3.449-464
Subject(s) - theology , physics , philosophy
W starożytnym Rzymie obowiązywała zasada, wedle której podczas procesu nie można było wykorzystywać zeznań niewolników na szkodę ich właściciela. Od tej zasady już od czasów republiki przewidziane były wyjątki, w przypadku przestępstw kazirodztwa oraz spisku. Odmienne podejście do wykorzystywania zeznań niewolników widoczne było w okresie pryncypatu. Ustawy, takie jak lex Iulia de adulteriis coërcendis, czy reskrypty cesarskie przewidywały szereg możliwości obejścia republikańskiego zakazu, bez rzeczywistego jego złamania, ani też zniesienia. Jedynie w przypadku crimen laese maiestatis wyraźnie dopuszczono torturowanie niewolników in caput domini. W okresie dominatu wprowadzony został zakaz przyjmowania oskarżenia składanego przez niewolnika przeciw właścicielowi, wyjątkiem była wyłącznie maiestas. Oskarżający niewolnik był karany śmiercią.