
Symbolika namaszczenia głowy i obmycia twarzy przez poszczącego (Mt 6, 17) w interpretacji patrystycznej
Author(s) -
Leon Nieścior
Publication year - 2020
Publication title -
vox patrum
Language(s) - Polish
Resource type - Journals
eISSN - 2719-3586
pISSN - 0860-9411
DOI - 10.31743/vp.4970
Subject(s) - physics , theology , philosophy
U starożytnych komentatorów spotykamy bogatą refleksję nad zaleceniem namaszczenia twarzy i obmycia głowy podczas postu (Mt 6, 17. Trzymając się istoty przesłania, a więc ewangelicznej zachęty do pokory i wystrzegania się ostentacji w poście, Ojcowie zastanawiają się nad koniecznością w niektórych przypadkach postu publicznego. Kasjodor łączy post odbywany na pokaz ludzki z postawą panien nierozsądnych (Mt 25, 1-13), u których zabrakło oliwy w lampach, czyli uwagi skierowanej na Pana, ponieważ dobre uczynki spełniały dla zdobycia pochlebstw u innych. Obmycie twarzy w Mt 6, 17 oznacza dla naszych autorów szczerość sumienia, a przede wszystkim czystość moralną, polegającą na wyzbyciu się grzechów i wad. Namaszczenie głowy z kolei wyraża radość człowieka wewnętrznego, który pości ze względu na Boga. Ojcowie dostrzegają związek tego namaszczenia z „olejkiem wesela” w Ps 45 (44), 8, którym Bóg namaszcza swego wybranego. Radość postu płynie też z wielu korzyści duchowych, który przynosi post. Namaszczenie olejem miało w świecie biblijnym i starożytnym bogate znaczenie, które przejmują nasi autorzy. Jest ono udziałem w tajemnicy Chrystusa jako Pomazańca Bożego, Arcykapłana i Głowy Mistycznego Ciała. O ile obmycie twarzy oznacza wyzbycie się zła, to u niektórych pisarzy namaszczenie głowy symbolizuje dobre uczynki, a przede wszystkim dzieła miłosierdzia. Skojarzenie z kolei z namaszczeniem atlety przed walką każe rozumieć post jako pewnych zmagań. Przyjemna woń oleju z kolei wskazuje na apostolski charakter chrześcijańskiego umartwienia, które pociąga innych do wiary i naśladownictwa.