
Dantiscum septentrionis, occidentis et totius orbis hodie emporium frequentissimum. Ægidius Dickmans großes Panorama von Danzig von 1617
Author(s) -
Lars Larsson
Publication year - 2020
Publication title -
porta aurea
Language(s) - Polish
Resource type - Journals
ISSN - 1234-1533
DOI - 10.26881/porta.2020.19.03
Subject(s) - physics , theology , philosophy
Nieco ponad sto lat temu w Bibliotece Królewskiej w Sztokholmie odkryto Wielką Panoramę Gdańska z 1617 r. Praca o dumnie brzmiącym tytule: DANTISCUM SEPTENTRIONIS; OCCIDENTIS ET TOTIUS ORBIS HODIE EMPORIUM FREQUENTISSIMUM jest drukowaną z siedmiu płyt akwafortą o nietypowej wielkości (53,7 × 258 cm). Grafika sygnowana jest „Aegidius Dickman Gedanensis fecit et excudebat 1617”, co oznacza, że autor w inskrypcji nazywa siebie gdańszczaninem, twórcą dzieła i jego wydawcą.
Nie są znane inne odbitki tej weduty. Zachowała się natomiast seria 14 Widoków Gdańska PRAECIPUOR LOCORUM ET AEDIFICIORUM QUAE IN URBE DANTISCANA VISUNTUR ADUMBRACIO, sygnowana przez Dickmana i datowana na 1617 r. Oba dzieła powstały prawdopodobnie w Gdańsku. Dickman wykonując tak dużą panoramę miasta, liczył zapewne na profity w przyszłości. Niestety, rok później na jego drodze stanął amsterdamski wydawca Pieter van der Keere, kopiując jego wedutę. Dickman, co wiemy ze źródeł, udał się w 1624 r. do Holandii, prawdopodobnie specjalnie po to, by przeciwstawić się takiemu procederowi. W Amsterdamie spotkał słynnego grafika i wydawcę – Claesa Jansza Visschera, i nawiazał z nim współpracę. W 1625 r. Visscher opublikował nowe wydanie 14 Widoków Gdańska Dickmana. Na ten sam rok może być datowana druga edycja Wielkiej Panoramy Gdańska wydana przez Visschera. Wcześniej uważano ją za kopię akwaforty Dickmana, ale wiele wskazuje na to, że została ona odbita, podobnie jak 14 Widoków Gdańska, z oryginalnych płyt Dickmana, a więc w porozumieniu z nim. Panorama wydana przez Visschera jest nieco mniejsza od pierwszej weduty Dickmana ze względu na fakt, że pominięto na niej wioskę Szkoty na południu miasta.
Głównym celem tekstu jest uchwycenie osobliwości Wielkiej Panoramy Gdańska autorstwa Dickmana na tle holenderskich widoków miast z tego okresu, przy jednoczesnym zwróceniu uwagi na jej niezwykłą oryginalność. Służą temu porównania z kopią van der Keere’a i edycją weduty opublikowaną przez Visschera. Zależało mi również na dokładniejszym zbadaniu niektórych, nieuwypuklonych wcześniej aspektów weduty, zwłaszcza w odniesieniu do sztafażu na pierwszym planie i alegorii w partii nieba.