
Neutralność, demokracja, uspołecznienie
Author(s) -
Wojciech Ciszewski
Publication year - 2016
Publication title -
ruch prawniczy, ekonomiczny i socjologiczny
Language(s) - Polish
Resource type - Journals
eISSN - 2543-9170
pISSN - 0035-9629
DOI - 10.14746/rpeis.2016.78.4.7
Subject(s) - theology , physics , philosophy
Michał Dudek w artykule poświęconym relacjom między ideą neutralności a koncepcją uspołecznienia prawa dokonuje krytyki zasady neutralności światopoglądowej państwa. Zasada ta – zdaniem M. Dudka – jest „wysoce problematyczna” i podatna na liczne zarzuty. Główny przedmiot jego krytyki stanowi koncepcja neutralności uzasadnienia (neutralność proceduralna). Według niego powyższa koncepcja jest niemożliwa do utrzymania, ponieważ (1) skupia się na perspektywie moralnej ustawodawcy (a nie na punkcie widzenia obywateli demokratycznych); (2) jest zbyt „miękka” (stosowanie przez ustawodawcę neutralnej procedury nie gwarantuje neutralnego charakteru regulacji prawnej); (3) jest nadmiernie wymagająca (ze względu na przywiązanie do zasady powściągliwości); (4) stosowanie tej koncepcji w procesie stanowienia prawa może prowadzić do manipulacji. Jednakże najważniejszym zarzutem względem neutralności uzasadnienia jest to, że odwołujące się do niej działania polityczne nie mogą wygenerować właściwego poziomu stabilności społecznej oraz uspołecznienia prawa.W niniejszym artykule bronię zasadności koncepcji neutralności światopoglądowej, a także odpowiadam na większość zarzutów M. Dudka. Twierdzę, że idea neutralności uzasadnienia nie koncentruje się na perspektywie moralnej ustawodawcy, lecz przyjmuje punkt widzenia rozumnego obywatela demokratycznego. Uważam również, że chociaż zasada neutralności uzasadnienia jest miękka i wymagająca, to jej zalecenia są wykonalne i dobrze uzasadnienie. Co więcej, w moim przekonaniu powoływanie się na zasadę neutralności w praktyce politycznej może doprowadzić do zaistnienia stanu stabilności z dobrych racji.