z-logo
open-access-imgOpen Access
Ruchy separatystyczne i dezintegracyjne przełomu XX i XXI wieku w Europie
Author(s) -
Grzegorz Piwnicki
Publication year - 2019
Publication title -
przegląd politologiczny
Language(s) - Polish
Resource type - Journals
eISSN - 2956-5081
pISSN - 1426-8876
DOI - 10.14746/pp.2019.24.1.4
Subject(s) - theology , physics , political science , philosophy
Istnienie w Europie ruchów separatystycznych i dezintegracyjnych, punktów zapalnych oraz konfliktów zbrojnych przekonuje, że nasz kontynent nie jest miejscem spokojnym ani bezpiecznym. Nawet, jeżeli uważamy go za najbezpieczniejszy na naszym globie. Po 1989 roku zapanowała w Europie demokracja, w latach 1999–2013 do zachodnich struktur obronnych (NATO) i gospodarczych (UE) włączono kraje Europy Środkowo-Wschodniej, wiązano z tym wielkie nadzieje na przyszłość. W drugiej dekadzie XXI wieku w Europie pojawiły się zupełnie inne tendencje. W prawie wszystkich krajach europejskich nasiliły się ruchy separatystyczne i populistyczne. W artykule postawiono następujące pytania badawcze:1. Jakie jest źródło ruchów separatystyczno-populistycznych?2. Co leży u podstaw odrodzenia nacjonalizmu w państwach europejskich?3. Dlaczego polityka autonomii regionów nie skutkuje?4. Co może być skutkiem rozbicia etnicznego kolejnych państw w Europie? Posłużono się metodą komparatystyczną oraz analizą systemową. Rozpoznając badany problem, autor doszedł do następujących wniosków:1. W Europie występują problemy, które prowadziły i mogą doprowadzić do wojen.2. Żadne państwo nie może się czuć bezpieczne, nawet, jeśli samo jest stabilne i demokratyczne.3. Ekstremistyczne ugrupowania i ruchy polityczne mogą zdestabilizować kontynent.4. Jednym antidotum w uspakajaniu konfliktów oraz eliminowania sytuacji separatystycznych jest ugruntowana i stabilna demokracja.5. Polityka europejska (UE) powinna w tej kwestii być jednoznaczna i stabilna.

The content you want is available to Zendy users.

Already have an account? Click here to sign in.
Having issues? You can contact us here