z-logo
open-access-imgOpen Access
To, co publiczne i prywatne w szkolnictwie wyższym. Synteza podejścia ekonomicznego i politycznego
Author(s) -
Simon Marginson
Publication year - 2016
Publication title -
nauka i szkolnictwo wyższe
Language(s) - Polish
Resource type - Journals
ISSN - 1231-0298
DOI - 10.14746/nisw.2016.2.1
Subject(s) - physics , theology , philosophy
Rozróżnienie na to, co publiczne i to, co prywatne, ma kluczowe znaczenie dla szkolnictwa wyższego. Jednak nie ma powszechnej zgody co do samej istoty „tego, co publiczne”. Na gruncie neoklasycznej teorii ekonomicznej Paul Samuelson odróżnia dobra nierynkowe (publiczne), które nie mogą być wytwarzane dla zysku, od działań rynkowych (prywatnych). To rozróżnienie stanowi podstawę ustalania minimalnego niezbędnego poziomu publicznych wydatków. Nie jest jednak w stanie objąć dóbr kolektywnych oraz składników normatywnych. W teorii politycznej „to, co publiczne” często rozumiane jest jako własność i/lub kontrola państwowa. John Dewey uznaje dane operacje społeczne za „publiczne”, gdy niosą konsekwencje pokrewne dla osób innych niż bezpośrednio zaangażowane w dane działania. W ten sposób stają się one przedmiotem troski państwowej. Jest to rozróżnienie znacznie bardziej pojemne niż to proponowane przez Samuelsona, jednakże nie pozwala na nakładanie ograniczenia na koszty. Żadna z tych definicji nie jest satysfakcjonująca, ale każda ma nam coś do zaoferowania oraz może zostać wykorzystana do krytycznego zbadania tej drugiej. W niniejszym artykule dokonano syntezy tych dwóch podejść, wykorzystując powstałą w jej wyniku ramę zawierającą cztery kwadranty (społeczeństwo obywatelskie, socjaldemokrację, państwowy quasi-rynek oraz rynek komercyjny) do analizy szkolnictwa wyższego i badań.

The content you want is available to Zendy users.

Already have an account? Click here to sign in.
Having issues? You can contact us here