
Na służbie imperium Zła. Sudopłatow i Sierow o 17 września 1939 r.
Author(s) -
Adam Lityński
Publication year - 2021
Publication title -
studia iuridica toruniensia
Language(s) - Polish
Resource type - Journals
eISSN - 2391-7873
pISSN - 1689-5258
DOI - 10.12775/sit.2021.008
Subject(s) - theology , physics , art , philosophy
W 1994 r. ukazały się Pawła Sudopłatowa "Wspomnienia niewygodnego świadka". „Prawdopodobnie od chwili opublikowania tajnego przemówienia Chruszczowa nikt bardziej nie rozszerzył naszej wiedzy o tym okresie” (Robert Conquest). Sudopłatow to człowiek o ogromnych kompetencjach w zakresie operacji specjalnych oraz szpiegostwa, po 1938 r. pozostający w stałym kontakcie z Ławrientijem Berią i Józefem Stalinem. W 2019 r. ukazały się w języku polskim "Tajemnice walizki generała Sierowa. Dzienniki pierwszego szefa KGB. 1939–1963". Są to prowadzone w zasadzie na bieżąco przez niemal ćwierć wieku pamiętniki szefa sowieckiej bezpieki, a później sowieckiego wywiadu wojskowego GRU. Sierow jako jedyny w Związku Radzieckim był szefem zarówno „cywilnego” Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego, jak i wojskowego Głównego Zarządu Wywiadu (GRU). Iwan Aleksandrowicz Sierow czynnie uczestniczył w absolutnie wszystkich najważniejszych wydarzeniach lat 1939–1945/1947, i to na najwyższym szczeblu decyzyjnym, pozostając w stałym kontakcie najpierw ze Stalinem, a później z Chruszczowem. W ten sposób czytelnik otrzymał pamiętniki, względnie wspomnienia dwóch najwyżej stojących w hierarchii funkcjonariuszy sowieckich służb pecjalnych. „Żywoty równoległe”. Z istoty swoich funkcji i obowiązków oraz stawianych przed nimi zadań musieli brać aktywny udział m.in. w rozpoczęciu II wojny światowej. Ta zaś – jak wiadomo – rozpoczęła się paktem Ribbentrop–Mołotow i m.in. napaścią 17 września 1939 r. Związku Sowieckiego na Polskę. Żaden z nich ani Sierow, ani Sudopłatow, w zasadzie nie krył swoich zbrodni, a nawet nieraz wyrażał się cynicznie o własnych poczynaniach. Żaden niczego nie żałował. Wykonywali właściwą robotę dla dobra Związku Radzieckiego. Sudopłatow, dyktujący swoje wspomnienia po 1992 r., zauważył, że „los państw nadbałtyckich, który początkowo decydował się na Kremlu i w Berlinie, podobny był do losu państw wschodnioeuropejskich zadecydowanego w Jałcie. […] Pominięto milczeniem fakt, że [Stalin] podpisał również tajną transakcję o podziale Europy najpierw z Rooseveltem i Churchillem w Jałcie, a później w Poczdamie z Trumanem”. Ronald Reagan nazwał Związek Radziecki imperium Zła i to trafne określenie trzeba też odnieść do samych korzeni bolszewizmu, do gleby, na której się rodził. Bolszewizm był projektem inżynierii społecznej, którego istotą było Zło Absolutne. Funkcjonariusze totalitarnego – komunistycznego systemu byli zupełnie pozbawieni cech ludzkich. Zezwierzęcenie obejmowało całe armie funkcjonariuszy bezpieki i partii komunistycznej. Co w człowieku tkwi? – ale to jest pytanie dla psychiatry. Próbowała na nie odpowiedzieć psychoanaliza, także socjologia czy filozofia. Zbrodnia jest właściwa całemu systemowi komunistycznemu podczas całego jego istnienia.